Bieganie (w szczególności w niesprzyjających warunkach atmosferycznych) ze standardowym zestawem słuchawkowym bardzo często jest wyjątkowo niewygodne i po prostu niepraktyczne.
Mnie średnio (na skutek naciągania kabla czy szarpania podczas biegu) zwykły zestaw słuchawkowy wytrzymywał ok. 1-2 miesięcy, a w moim poprzednim telefonie Sony Xperia Z3C dwa razy popsuło się złącze słuchawkowe.
Biegając ponad 8 lat z kablem (biegać bez muzyki niestety nie potrafię) w końcu stwierdziłam, że czas zaopatrzyć się w bezprzewodowy zestaw słuchawkowy.
Zanim podjęłam decyzję, który zestaw kupić przeprowadziłam naprawdę ogromny research. Wybór padł na Jabra Sport Wireless+.
Czy był to dobry wybór? Przekonajcie się sami w niniejszej recenzji.
Parametry techniczne Jabra Sport Wireless+
Gdy rozpoczęłam poszukiwania swojego idealnego bezprzewodowego zestawu słuchawkowego do biegania odkryłam, że pozycji zbliżonych do Jabra Sport jest niewiele.
Zależało mi na tym, aby słuchawki nie były dokanałowe, ale też były stosunkowo małe i lekkie. Do tego potrzebowałam wodoodporności, ponieważ często zdarza mi się biegać w deszcz.
Te wszystkie wymagania spełniał już tylko wybrany przeze mnie zestaw.
Oto jak prezentuje się specyfikacja techniczna Jabra Sport Wireless+:
- Obsługa Bluetooth™ 3.0
- AVRCP (sterowanie odtwarzaniem muzyki przesyłanej z innego urządzenia za pomocą zestawu słuchawkowego)
- Komunikaty głosowe (dotyczące statusu parowania, połączenia oraz stanu baterii)
- Głośniki o częstotliwości hi-fi
- Mikrofon z filtrem szumów
- Akumulator: rozmowy (do 4,5 h), czuwanie (do 120 h), odtwarzanie muzyki (do 4h)
- Ładowanie przez USB
- Waga: 25 g
- Konstrukcja: zaczep na ucho
Funkcje:
- Odporność na wodę i wstrząsy
- Wbudowane radio FM
- 3 miesiące dostępu do aplikacji Endomondo Premium
Obecnie słuchawki te możecie kupić (na Allegro) za ok. 280 zł, co nie jest według mnie ceną zbyt wygórowaną. Po więcej informacji kieruję na stronę producenta Jabra Sport Wireless+.
Co znajdziemy w zestawie?
Otwierając pudełko spodziewałam się, że zobaczę tam tylko słuchawki i instrukcję obsługi, ale miło się rozczarowałam.
W skład zestawu słuchawek Jabra Sport Wireless+ wchodzi:
- Solidne i ładne pudełko (wiem, że to nie jest akurat kwestią kluczową :D)
- Opaska na ramię na smartfona
- Zestaw wkładek Eargel
- Kabel USB
- Instrukcja obsługi
- Kod do 3 miesięcznej promocji Endomondo Premium
Producent zaleca (w szczególności w trakcie aktywności fizycznej), aby nosić sparowany telefon na ramieniu (używając załączonej opaski). Ma to zapobiec ewentualnym problemom w łączności Bluetooth.
W zestawie znajdziemy dodatkowych 5 par wkładek Eargel o różnych wielkościach i kształtach. Wybór odpowiedniej wkładki ma zapewnić lepsze mocowanie słuchawek.
Jabra Sport Wireless+ w praktyce
Ogólnie jestem ze słuchawek bardzo zadowolona, ponieważ, przede wszystkim, w końcu uwolniły mnie od kabla. Uwierzcie, że „okablowywanie się” tak, aby zestaw dobrze się trzymał, gdy ma się na sobie 5 warstw ubrań nie należy do najłatwiejszych.
Ze słuchawkami Jabra Sport wszystko, co musimy zrobić to założyć je, a następnie włączyć (uruchamiając tym samym ostatnio słuchaną muzykę). Nie musimy nawet wyciągać naszego smartfona z kieszeni.
A jak wyglądają inne kwestie w praktyce? Zobaczmy!
Jakość muzyki
Nie ukrywam, że bardzo dobra jakość muzyki była dla mnie jednym z najważniejszych kryteriów. Słucham muzyki trance, a ten, kto słucha tego gatunku wie, że aby móc się w pełni nim cieszyć trzeba go słuchać głośno i w możliwie najlepszej jakości.
Jakość odtwarzanej muzyki w Jabra Sport Wireless+ jest bardzo dobra, ale bas zdecydowanie mógłby być mocniejszy. Próbowałam to ustawić z poziomu telefonu, ale z marnym skutkiem.
Jest w porządku, ale za mało basów!
Jakość rozmów
Jeśli chodzi o jakość rozmów, to jest rewelacyjna. Nikt z osób, z którymi rozmawiałam przez słuchawki Jabra Sport Wireless+ nie narzekał na jakość rozmów.
Nawet przy wietrze i niesprzyjających warunkach osoby, z którymi rozmawiałam słyszały mnie bardzo dobrze. Wygląda na to, że mikrofon z filtrowaniem szumów spełnia swoje zadanie.
W drugą stronę jest podobnie. Osobę, z którą rozmawiamy słyszymy głośno i wyraźnie.
Łączność
Zanim kupiłam słuchawki Jabra Sport Wireless+ znalazłam kilka opinii mówiących, że łączność podczas biegania zostawała zrywana. Osobiście nie doświadczyłam tego ani razu.
Producent zaleca noszenie sparowanego telefonu na ramieniu, ale ja się do tego zalecenia nie stosuję i telefon mam zawsze w kieszeni. Jak dla mnie z łącznością nie ma tutaj żadnych problemów.
Parowanie zestawu ze smartfonem
Przy pierwszym włączeniu zestawu musimy sparować go z naszym smartfonem (instrukcje, jak to zrobić usłyszysz po włączeniu po raz pierwszy).
Wszystko, co należy zrobić to włączyć zestaw, uruchomić Blutetooth w naszym telefonie i postępować zgodnie z zaleceniami. Od tego momentu nasze słuchawki będą automatycznie łączyć się z naszym smartfonem.
Jeśli chcesz sparować słuchawki z innym telefonem musisz najpierw je zresetować. Aby to zrobić, przytrzymaj po prostu przycisk Power przez ok. 10 sekund, a następnie rozpocznij proces parowania od początku.
Obsługa
Bardzo dużym plusem słuchawek jest ichprosta i intuicyjna obsługa. Na zestawie znajdziemy tylko 4 przyciski: sterowanie głośnością (góra i dół), radio FM oraz wielofunkcyjny przycisk Power/sterowanie muzyką. W wewnętrznej stronie słuchawek znajdziemy również złączne USB zakryte zaślepką.
Aby włączyć słuchawki wystarczy przez chwilę przytrzymać przycisk Power.
Po chwili usłyszymy komendę „power on”, a następnie „connected” (o ile mamy włączony Bluetooth w sparowanym ze słuchawkami telefonie). Jeśli drugi raz naciśniemy ten przycisk to zaczniemy odtwarzać muzykę (ostatni utwór, na którym skończyliśmy słuchanie).
Aby sprawdzić poziom baterii, naciskamy przycisk głośności i po chwili usłyszymy komendę informującą nas o poziomie naładowania baterii.
W celu włączenia radia wystarczy nacisnąć przycisk FM.
Bateria
Przyznam, że bateria mnie nieco rozczarowała. Wytrzyma tylko ok. 12 h, jeśli słuchawki będą cały czas sparowane z telefonem i będziemy z nich umiarkowanie korzystać (kilka rozmów, ok. godziny słuchania muzyki).
Przy intensywnym słuchaniu muzyki lub prowadzeniu rozmów żywotność zestawu Jabra Sport Wireless+ zostaje skrócona do ok. 4 h. Jeśli chcemy biec z nich maraton, to musimy złamać 4h 🙂
Na szczęście słuchawki mają standardowe złącze USB, więc możemy je naładować nie tylko przy pomocy dołączonego do zestawu kabla, ale także przy użyciu ładowarki do naszego smartfona.
Wykonanie
Słuchawki są bardzo solidnie wykonane i są po prostu ładne. Po dwóch miesiącach użytkowania nie zniszczyły się ani trochę.
Mocowanie
Sposób mocowania, jaki zastosowano w słuchawkach (zaczep na ucho) jest zdecydowanie godny pochwały. Niemniej są sytuacje, kiedy słuchawki nie trzymają się tak, jak powinny.
Jeśli bardzo się spocimy lub biegamy w deszczu, to niestety nasz zestaw będzie wypadał. Dodatkowe wkładki mają pomóc nam polepszyć mocowanie słuchawek, ale czynią to tylko w niewielkim stopniu.
Słuchawki najlepiej się trzymają, jeśli przykryjemy je dodatkowo opaską (wtedy nawet deszcz nie jest im straszny).
Więcej plusów czy minusów?
Słuchawek bardzo intensywnie używam już od ok. 2 miesięcy i ogólnie jestem z nich bardzo zadowolona. Spokojnie mogę je polecić każdemu, kto prowadzi aktywny tryb życia i nie chce korzystać ze słuchawek dokanałowych.
Słuchawki Jabra Sport Wireless+ są świetnie wykonane i naprawdę odporne. Jakość muzyki (poza trochę za małą ilością basów) i rozmów jest świetna. Jedynym mankamentem jest zbyt krótki czas pracy na baterii oraz mocowanie, które czasem jednak zawodzi. Ogólnie słuchawki dostają ode mnie 9/10 punktów. 🙂
A co Wy sądzicie o Jabra Sport Wirelesss+? Polecilibyście ten zestaw?